Pierwszy sparing z Radzynianką! 2-2
Koniec z plotkami o rozpadzie zespołu osieckiej! Propagandzie mówimy STOP! "Klub istnieje i ma się dobrze" tak jest i tak będzie, broni nie składamy.
W niedzielne popołudnie na bocznym boisku Olimpii Grudziądz, rozegraliśmy mecz kontrolny z Radzynianką. Mecz zakończył się sprawiedliwym wynikiem 2-2.
Pierwszą połowę dominowali zawodnicy z Radzynia, dużo szczęścia i dobre interwencje obrońców i Tomka Mielnika w bramce pozwoliły nam zremisować 1-1. Bramkę na samym początku meczu zdobył Andrzej Argalski po rzucie karnym. Co do rzutu karnego to chyba nie ma co dywagować na ten temat. Może gdyby było trzech a nie jeden sędzia, mecz wyglądałby inaczej. W ocenie całego spotkania jednak nie można mieć zarzutów do arbitra. Podejmował słuszne decyzje, myślę, że piłkarze Radzynianki również są tego zdania. Na 1-1 straciliśmy gola z 20 metrów, pięknym strzałem w okienko popisał się Chodyna. W drugiej odsłonie w ataku zagrał duet Stefański-Rutkowski, chyba należy również postawić plusiki przy ich występie. Obaj mieli kilka dogodnych sytuacji i widać było dobrą współpracę, jak na pierwszy mecz. Rutek zdobył gola na 2-2. Ostatnie 20 minut meczu również należy odnotować, bo to Legia miała kontrolę nad spotkaniem i gdyby nie niezdecydowanie naszych piłkarzy, mogliśmy strzelić gola na 3-2. Bardzo dobrze w bramce interweniował Katarzyński, który również kilkakrotnie uchronił zespół przed porażką. Wynik końcowy sprawiedliwy, mecz rozegrany w trudnych warunkach, ale na dobrym sportowym poziomie.
Skład Legii:
I połowa: Mielnik- Perkowski, Malinowski, Buchalski, Skrzek- Szymborski(K), Kulka, Kiełpiński, Bejgrowicz- Argalski(gol), Sznajder.
II połowa: Katarzyński- Skrzek, Perkowski, Argalski, Malinowski- Szymborski (K), Kulka, Łukaszewski, Buchalski- Stefański, Rutkowski(gol).
W najbliższą niedzielę 15.02 w Wąbrzeźnie na sztucznej nawierzchni zagramy z Victorią Czernikowo.
Komentarze